Cisza pani¹ m¹ i kochank¹ jest Gdy prowadzi mnie poprzez noc i dzieñ Pusty dom, bo echa nie licze Pisze coœ... Jestem burz¹ i wierszem i ³z¹
I tak dobrze znam zapach mojej ciszy Znam do bólu jej dotyk zimnych r¹k Kiedy oczy œpi¹, dusza wiecej s³yszy Ton¹c wo³am ale jego nie ma tu
Dzieci zapomniane jak anio³y œpi¹ A on jest z ni¹ On jest z ni¹!!
I tak dobrze znam zapach mojej ciszy Znam do bólu jej dotyk zimnych r¹k Kiedy oczy œpi¹, dusza wiecej s³yszy Ton¹c wo³am ale jego nie ma tu I nie chce nic widzieæ I nie chce nic s³yszeæ! Ton¹c wo³am ale jego nie ma tu